Ktoś powie, że na przebieg meczu miały wpływ 2 kontuzje u Francuzów. Ja powiem, co z tego. Nie zmienia to faktu, że jestem w ciężkim szoku. I nie zmienia to faktu, że Laurent Blanc coś z tą reprezentacją musi zrobić.
Z pewnością niełatwo jest poprawić zepsutą atmosferę z RPA, ale ten kraj wydał tyle piłkarskich talentów, że aż nie chce się wierzyć, że nie ma komu strzelać goli. A Bośni i Hercegowinie oraz Rumunii gole strzelać trzeba, bo inaczej to ich napastnicy strzelą coś tobie. Do tego towarzyskie mecze z Anglią i Brazylią. O rany, Panie Blanc szczerze współczuję.
![]() |
Laurent Blanc, fot. AP |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz