Reżyser Nick Love w 2004 zrobił jeden świetny film o kibicach, 5 lat później stworzył może równie dobry. „The Firm” w skrócie opowiada o chłopaczku, który bardzo chce zostać chuliganem i być członkiem ekipy, w której liderem jest brutalny Bex Bissell. Chce reprezentować kulturę Casuals, ale pochodzi z dobrego domu i z pozoru nie nadaje się do awantur. Cała historia momentami ma wydźwięk komediowy i z przymrużeniem oka opowiada o problemach młodej osoby, która szuka miejsca dla siebie.
Poniżej trailer filmu. Ja osobiście jeszcze go nie widziałem, ale z pewnością niebawem go namierzę (nie jest to Hollywoodzki hit, a bardziej niszowe kino Brytyjskie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz