Oba mecze różni bardzo wiele. Pierwszy oglądałem w telewizji, na 20 ostatnich minutach drugiego byłem na stadionie. Pierwszy był meczem o Puchar Ligi Mistrzów, drugi o Puchar Polski. W pierwszym grali Ronaldo, Benzema i Xabi Alonso, w drugim Vdorljak, Radovic i Kucharczyk. Inny poziom, inna stawka i inne umiejętności. Jednak najważniejszą różnicą między tymi spotkaniami była jakość kibiców.
Tych z pierwszego meczu trener i piłkarze Realu musieli zachęcać aby ich łaskawie wsparli. Tych z drugiego meczu było mniej niż zwykle, ale zaprezentowali lepszy doping niż na niedawnych derbach Warszawy. Nikt ich nie zmuszał. Nikt nie namawiał.
![]() |
kibice Realu Madryt, fot. dailymail.co.uk |
Tym razem piłkarze nagrodzili trudy kibiców Legii dwoma golami i wygranym meczem. Real pokonał rywala, 3 do 0. Zatem wyniki też były różne. Czy były jakieś podobieństwa? Tak, w obu przypadkach kibice gości byli raczej niesłyszalni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz