2 i pół miesiąca od wporwadzenia stanu wojennego Legia Warszawa grała w Pucharze Zdobywców Pucharów z Dynamem Tibilisi. Ponieważ tak duże zgromadzenie ludzi stanowiło dla ówczesnej władzy zagrożenie, na Łazienkowskiej 3 użyto wyjątkowych środków bezpieczeństwa.
![]() |
fot. legialive |
Jak widzicie środki naprawdę były wyjątkowe. Szczegółowe kontrole. Wojskowych prawie drugie tyle co kibiców. Przed trybuną uzbrojeni żołnierze. Wydawałoby się, że w takiej atmosferze nikt nie odważy się choćby pisnąć. Błąd! "Precz z komuną", "MO - gestapo" itd. niosło się po stadionie. Kibice nie po raz pierwszy (i nie ostatni) pokazali, że nie są grupą, którą da się łatwo kontrolować.
Acha, Legia mecz przegrała, 1 do 0.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz