piątek, 21 października 2011

Zwycięstwa Legii i Wisły, czyli Polak potrafi

No i udało się. Wczorajszy dzień pokazał, że (jak to się mówi) "Polak potrafi". No może z tym "Polakiem" to nie do końca prawda bo gole strzelali Serb Radovic (Legia) i Izraelczyk Dudu Biton (Wisła), no ale kluby są polskie. 

Dudu Biton, fot. Przegląd Sportowy
 

Miro Radovic, fot. Fakt.pl

Zwycięstwa te miały różne znaczenie w obu klubach. Legii pozwoliło ono poważnie myśleć o awansie z grupy. Wiśle dało nadzieje na awans. 

Niestety całą frajdę psują doniesienia jakie docierają z Rumunii. Otóż lokalne służby porządkowe zachowały się skandalicznie wobec stołecznych kibiców. Wielu z nich dotarło na mecz dopiero na drugą połowę, zniszczono przygotowaną wcześniej oprawę i upokorzono fanatyków każąc im zdejmować buty i skarpetki. Mam szczerą nadzieję, że klub wesprze fanów Legii w wyegzekwowaniu konsekwencji za te haniebne zachowania. Liczę również, że UEFA przyjrzy się tej sprawie równie wnikliwie co ostatniej oprawie Legii w meczu z Hapoelem.

P.S. Ciekawa czy Rapid beknie za oprawę "88"? Oczywiście im tego nie życzę, ale chyba wszyscy wiemy, że różnica pomiędzy 2011, a 1923 (co sugerowali na transparencie) to tylko pretekst.  


Oprawa Rapidu, fot. legialive

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz