W zeszłym sezonie Liverpool grał słabo, a momentami wręcz fatalnie. Nie występują w europejskich pucharach co dla klubu tej klasy jest prawdziwą klęską. Drużyna zajęła ostatecznie 6 miejsce w tabeli, pierwsze nie premiowane grą w rozgrywkach UEFY. Jedyną satysfkacją mogło być to, że nie wyprzedził ich lokalny rywal - Everton.
W tym sezonie Liverpool zajmuje 6 lokatę po 10 kolejkach. Do pierwszego Manchesteru City traci 10 punktów. Z jednej strony potrafi wygrać z Arsenalem, z drugiej potknąć się ze Stoke City. Dodać do tego kilka głupich remisów z łatwymi przeciwnikami i mamy najlepszą drogę do kolejnego słabego sezonu.
Ponżej krótki przegląd poprzedniego sezonu, czyli przegrane mecze Roy'a Hodgson'a oraz lepsza forma po sprzedaży Torres'a i zakupie Carroll'a i Suarez'a. Wdużym skrócie oczywiście, bo w między czasie były gole np. takiego Kuyta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz