Godlo Polski wraca na koszulki reprezentacji. Lato przeprasza. Kibice się cieszą. Nike natomiast zaciera rece, bo o ile "szukają najlepszego rozwiązania" to bez dodatkowych kosztów się pewnie nie obędzie.
Tak wiec organizacja musi się liczyć z dodatkowymi, niezaplanowanymi wydatkami. Kto za to odpowie? No wygląda na to, ze nikt. PZPN to specyficzna firma. Czasami nawet oczywista wpadka nie oznacza, ze "ktoś za to beknie". Najważniejsze jest samozadowolenie. W sumie to fajnie móc ogłosić sukces nawet kiedy jest oczywista wpadka. Kiedyś myślałem, że praca rzecznika PZPNu to jakiś koszmar. Dziś widzę jak bardzo się myliłem. Po prostu mówisz "Prezes zmienił zdanie". I tyle.
Poza tym swoich się nie zwalnia, a w tej ekipie nie ma przypadkowych osób. Tak więc, wszystko git.
![]() |
zdziwony "całym zamieszaniem" Grzegorz Lato, fot. SE.pl |
Przestraszyli sie pustych trybun i bojkotu towaru - koszulek z logo PZPN. Dla kasy wszystko :)
OdpowiedzUsuń