poniedziałek, 4 października 2010

Finał w Kijowie, Polska 2 razy zagra w Warszawie, czyli terminarz Mistrzostw Europy 2012

Żeby zobaczyć finał Mistrzostw Europy kibice będą musieli udać się do stolicy Ukrainy. Jeżeli chodzi o polskie miasta to najciekawiej będzie chyba w Warszawie, bo nie dość, że zostanie rozegrany tam jeden z półfinałów to jeszcze będzie można dwukrotnie zobaczyć naszych wirtuozów futbolu w akcji. Ktoś zaraz powie: „Chyba co najmniej dwukrotnie, w końcu Polska może wyjść z 1 miejsca z grupy i zmierzyć się w Stolicy 21 czerwca z drugą drużyną grupy B.” Ja odpowiem: „Już to widzę jak wychodzimy z grupy…”. Poniżej pełen terminarz Mistrzostw Europy 2012.


8 czerwca
Polska - A2 (Warszawa, 18:00)
A3 - A4 (Wrocław, 20:45)

9 czerwca
B1 - B2 (Charków, 18:00)
B3 - B4 (Lwów, 20:45)



10 czerwca
C1 - C2 (Gdańsk, 18:00)
C3 - C4 (Poznań, 20:45)


11 czerwca
D3 - D4 (Donieck, 18:00)
Ukraina - D2 (Kijów, 20:45)

12 czerwca
A2 - A4 (Wrocław, 18:00)
Polska - A3 (Warszawa, 20:45)

13 czerwca
B2 - B4 (Lwów, 18:00)
B1 - B3 (Charków, 20:45)

14 czerwca
C2 - C4 (Poznań, 18:00)
C1 - C3 (Gdańsk, 20:45)

15 czerwca
D2 - D4 (Kijów, 18:00)
Ukraina - D3 (Donieck, 20:45)



16 czerwca
A4 - Polska (Wrocław, 20:45)
A2 - A3 (Warszawa, 20:45)

17 czerwca
B4 - B1 (Charków, 20:45)
B2 - B3 (Lwów, 20:45)



18 czerwca
C4 - C1 (Gdańsk, 20:45)
C2 - C3 (Poznań, 20:45)


19 czerwca
D4 - Ukraina (Donieck, 20:45)
D2 - D3 (Kijów, 20:45)

21 czerwca
zwycięzca grupy A - druga drużyna grupy B (Warszawa, 20:45)

22 czerwca
zwycięzca grupy B - druga drużyna grupy A (Gdańsk, 20:45)


23 czerwca
zwycięzca grupy C - druga drużyna grupy D (Donieck, 20:45)


24 czerwca
zwycięzca grupy D - druga drużyna grupy C (Kijów, 20:45)

27 czerwca
wygrany pierwszego ćwierćfinału - wygrany trzeciego ćwierćfinału (Donieck, 20:45)


28 czerwca
wygrany drugiego ćwierćfinału - wygrany czwartego ćwierćfinału (Warszawa, 20:45)

1 lipca
finał (Kijów, 20:45)

3 komentarze:

  1. No tak, niestety brak wiary w mozliwosc, ze nasze bialo-czerwone orly wzbija sie ponad pierwsza runde ma solidne podstawy. Pozostaje nam wierzyc w kolejny "cud nad Wisla". Kto wie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież budują świetną formę... Na wyniki trzeba jeszcze poczekać. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja tam wierzę, bo wiara czyni cuda! Trzeba wierzyć w naszych chłopaków, a jak oni w siebie uwierzą to będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń