![]() |
Vrdoljak z opaską kapitana wychodzi na mecz z Polonią, fot. legialive.pl |
Istotne z pewnością jest to czy zawodnik gra regularnie w pierwszym składzie czy też „różnie to bywa”.
Kolejne kryterium to staż w danej drużynie. Osobiście uważam, że kapitan musi być związany z klubem przynajmniej od 2 – 3 sezonów. Musi mieć czas żeby pokazać, że jest osobą, która zasługuje na taki zaszczyt i ma szacunek u kolegów z drużyny.
Ostatnie kryterium to charyzma. Kapitan musi mieć „to coś”. Musi umieć poderwać zespół do walki w trudnym momencie i wziąć na siebie ciężar gry kiedy „nie idzie”.
Ivica nie spełnia żadnego kryterium, bo Polakiem nie jest, póki co gra w pierwszym składzie, ale zobaczymy jak to będzie bo poza umiejętnością przytrzymania piłki Ivica niewiele pokazuje. Staż w drużynie – brak (no dobra, 3 mecze + sparingi). Charyzma – nie mówię, że jej nie ma, ale na razie ciężko powiedzieć czy ma.
A więc kto zamiast Vdorljaka? Radovic - znowu nie Polak, Iwański – krótki staż w Legii, Szałachowski, Rybus – nie grają w pierwszym składzie. Cholera to może młodziutki Ariel Borysiuk?
Vrdoljak (obecny kapitan) i Rybus (potencjalny kapitan ?) po meczu ze Śląskiem, fot. legialive.pl |
Kapitanem powinien zostać piłkarz, który ma od 3 pokoleń przodków na Powązkach ;]
OdpowiedzUsuńI jest w stanie udowodnić, że jego przodkowie walczyli pod Grunwaldem (po stronie Polski oczywiście) :)
OdpowiedzUsuń